Live commerce, live shopping lub po naszemu lajwy sprzedażowe

Załóż darmowe konto 1koszyk

Live commerce, live shopping lub po naszemu lajwy sprzedażowe to ulubione hasła marketerów w 2022 roku. Zainteresowanie tą formą sprzedaży na rynkach azjatyckich odbija się echem w zachodnich mediach poruszających tematy e-commerce. Mniejsze i większe firmy analityczne przeprowadziły badania rynkowe, z których wynika, że taka forma sprzedaży odnotowuje ponadprzeciętne współczynniki zaangażowania i konwersji. Wiąże się to przede wszystkim z elementem bezpośredniego uczestnictwa kupujących w wydarzeniu jakim jest prezentacja produktu.

Relacja ze sprzedawcą oraz możliwość komentowania transmisji i obserwacji reakcji innych kupujących wspiera nasze decyzje zakupowe. Dodatkowy czynnik, tzw. FOMO (fear of missing out) stanowi znany od dawna zabieg marketingowy polegający na tworzeniu presji, aby zdążyć z zakupem na korzystnych warunkach.

Pomijając kwestię zabiegów socjotechnicznych, prezentacja produktu na żywo ma mnóstwo zalet. Lajwy, podczas których klienci mogą zadawać pytania i wyrażać swoje emocje to prawdziwy „game changer” e-commerce. Na własnej skórze doświadczyłem mozolnych poszukiwań informacji na temat interesujących mnie produktów. Godziny poświęcone porównywaniu ofert, wertowaniu specyfikacji itd. można zamienić na prezentację, w której ekspert przedstawi produkt i odpowie na nasze pytania, a co najważniejsze będziemy mogli od razu dokonać zakupu.

Live commerce statystycznie przoduje w branży modowej i beauty, jednak prawie każdy asortyment nadaje się do tej formy sprzedaży. Wiedza ekspercka przedstawiona podczas live’a możedecydować o zakupie niezależnie od tego, czy prezentujemy produkty powszechnego użytku, czy specjalistyczny produkt dla wybranej grupy odbiorców.

Konrad Łapin
Founder 1koszyk