Wydawałoby się, że funkcjonując w rzeczywistości wiecznych rabatów, my klienci nie będziemy szczególnie wrażliwi na kolejne okazyjne promocje. Tym bardziej późną jesienią, kiedy to jest kumulacja przeróżnych rabatów i rabacików. Okazuje się jednak, że między powakacyjną wyprzedażą, a bożonarodzeniowym szaleństwem, znalazło się miejsce na dosyć świeżą, ale rok do roku zyskującą na sile tradycję Czarnego Piątku.
Są sklepy, jak choćby znana wszystkim sieć z AGD dla tych niegłupich, które prowadzą politykę wiecznej mega wyprzedaży. Odpalają jedną promocję od drugiej. Jak zakończą rabat -50%, to zaczną druga połowa gratis. Statystyki wskazują, że niezmiennie kochamy kupować okazyjnie. Z Badania KPMG z grudnia 2017 wynika, że prawie 50% konsumentów zwleka z decyzją zakupową do czasu startu promocji lub wyprzedaży, a 38% badanych przyznało, że zakupów promocyjnych dokonuje spontanicznie. Największą popularnością cieszą się wyprzedaże sezonowe (88%), dla e-konsumentów atrakcyjna jest darmowa dostawa (54% wskazań). Polacy chętnie korzystają również z całorocznych promocji (50%) oraz właśnie z Black Friday (47%). Cyber Monday natomiast cieszy się już mniejszym powodzeniem (zaledwie 17% wskazań badanych).
Czarny Piątek początkowo trwał jeden dzień, potem dodano do niego Cyber Poniedziałek, dzięki czemu powstał czterodniowy weekend szalonych wyprzedaży. Dziś można już usłyszeć o akcjach pod hasłem Black Week. Niezależnie od tego, jak bardzo będziemy rozciągać i naginać, trwający przecież tylko 24 godziny piątek, zawsze moc tego wydarzenia będzie tkwić w jego terminowości. Bo to właśnie krótki czas trwania promocji i zdolność klientów do zakupów pod impulsem nakręca spiralę sprzedaży i leży u podstaw sukcesu handlowego. Dlatego też Black Weekend to szczególna szansa dla branży e-commerce i m-commerce, a główną rolę odgrywa tu flash sale.
Flash sale – błyskawiczna promocja, zniżka oferowana przez e-sklepy przez krótki okres. Ilość produktów w promocji jest ograniczona, co często oznacza, że rabaty są wyższe niż zwykle. Limit czasu i ograniczona dostępność zachęcają konsumentów do zakupu, często dyktowanego impulsem.
Promocje typu flash sale są bardzo atrakcyjną formą z punktu widzenia e-handlowca, jednak w okresie Black Friday nie łatwo jest przebić się w gąszczu migających banerów. Podstawowa zasada to: promocja musi znaleźć klienta, a nie klient szukać promocję. Szczególnie trafione wydają się być takie kanały jak newsletter, SMS, czy chat z klientem. W tych sytuacjach jesteśmy z kupującym niejako sam na sam i nie mamy dookoła tak wielu rozpraszaczy, jak chociażby w przypadku reklamy banerowej, czy w social mediach. Musimy więc przy pomocy słowa lub słowa i grafiki wzbudzić na tyle silne emocje, aby skłoniły naszego odbiorcę do kliknięcia w link zakupowy. Tu kończy się pierwszy etap „walki o klienta” i rozpoczyna się drugi – równie istotny. Teraz naszym zadaniem jest umożliwić jak najszybszą finalizację transakcji, by w międzyczasie nasz spontaniczny kupujący nie zdążył się rozmyślić... Ze swojej strony polecamy oczywiście przetestowanie 1koszyka, który w takich zastosowaniach sprawdza się wyśmienicie. Umożliwia bowiem zakup wprost z komunikatu reklamowego (newslettera, SMSa, chatu), a nie odsyła do witryny sklepu internetowego. Czy można sobie wymarzyć bardziej błyskawiczną flash sale? Więcej inspiracji do kreatywnych działań promocyjno-sprzedażowych znajdziecie na naszej stronie w zakładce Kanały Sprzedaży.